15.05. W piątek 15 maja, w ramach comiesięcznych seansów dedykowanych kobietom, Planet Cinema oraz patron wydarzenia – KobiecyElk.pl pragną zaprosić wszystkie Panie na pokaz filmu „Wiek Adaline”. (więcej…)
9.05. Serdecznie zapraszamy Ełczan na dni otwarte Parku Naukowo-Technologicznego w Ełku. W tym roku tematem przewodnim imprezy będzie kosmos. (więcej…)
Wraz z firmą „Arterior” Projektowanie Wnętrz ogłaszamy konkurs. Jego zwycięzca będzie miał zaprojektowane przez architekta wnętrz jedno wybrane przez siebie pomieszczenie! (więcej…)
Wychodząc na przeciw ogromnemu zainteresowaniu Ełczan zajęciami fitness, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Ełku proponuje nowy cykl pod nazwą „Aktywny Ełk”.(więcej…)
Mowa o najnowszym teledysku grupy Alan z Suwałk do popowego utworu „Zapach Twój”. Próby do zmysłowej choreografii tanecznej odbywały się w Ełku, natomiast teledysk został nagrany w pięknym Pałacu na wodzie w Augustowie. (więcej…)
Coraz więcej zauważyć można aktywnych fizycznie kobiet. Jest to ogromny sukces tych czasów. Sport jest dla każdego! Poprawia kondycję, zwiększa wydolność płuc, serca a przy tym łączy się pożyteczne z przyjemnością. Sport bowiem wyzwala endorfiny, dzięki czemu jest się po prostu szczęśliwym. Tak się czujesz? (więcej…)
Z cyklu KOBIETY STĄD KobiecyElk.pl rozmawia z ełczanką Magdaleną Kozłowską, znaną w Ełku z działalności kulturalnej, działającej w pr oraz showbiznesie. (więcej…)
17. 04. Zapraszamy na kwietniową Planetę Kobiet do Planet Cinema, której patronem jest KobiecyElk.pl. Jak doskonale wiemy, każda kobieta potrzebuje chwili wytchnienia od codziennej pracy i obowiązków. Każda kobieta potrzebuje odpoczynku, relaksu i odprężenia. Każda kobieta potrzebuje chwili tylko dla siebie! (więcej…)
Dlaczego tyjemy? Przyczyny wzrostu wagi są różne, ale najczęściej popełniane błędy to objadanie się, podjadanie pomiędzy posiłkami, brak regularnych posiłków, przetworzona żywność, stres i siedzący tryb życia. Często też podejmowane próby odchudzania niekorzystnie wpływają na nasz metabolizm, który zwalnia i prowadzi do wzrostu kilogramów. (więcej…)
Z cyklu KOBIETY STĄD KobiecyElk.pl rozmawia z Martą Augustynowicz, wokalistką z Ełku.
– Od kilku lat koncertuje Pani w Ełku, ostatnio słyszeliśmy Panią w kolędach miejskich. Jaki jest Pani aktualny projekt?
– Od 2013 roku śpiewam w zespole jazzowym Quintertonic. Właściwie to jestem jego współzałożycielką i jest to dla mnie najważniejsze z dotychczasowych muzycznych doświadczeń. Razem z Marcinem Łukawskim (saksofon, klarnet), Marcinem Stępkowskim (tuba), Tomaszem Sulima (piano) i Rafałem Wojciechowskim (perkusja) postawiliśmy na muzykę lat 80- i 90-tych, z tym że we własnych, jazzowych aranżacjach właśnie. Na naszym premierowym koncercie w Jazz Club Papaja (luty 2014) zagraliśmy więc takie utwory jak „Zaopiekuj się mną”, „Creep”, „Enjoy the Silence” czy „Papa Don’t Preach”. Od niedawna tworzymy również swoje własne numery i to na nich skupiamy się przede wszystkim. Jeden z nich jest już dostępny w sieci, można go również usłyszeć w Radio 5 Ełk – mowa o „Kołysance”. Zespół Quintertonic jest dla mnie bardzo dużym wyzwaniem, ale nie tylko pod względem wokalnym. To pisanie tekstów (póki co dość powolne) okazuje się być najtrudniejsze. Niemniej nie poddaję się 🙂
– A z tych, w których Pani brała udział, jakie można by wymienić?
– Przede wszystkim powinnam zacząć od grupy wokalnej Ełckiego Teatru Tańca. Śpiewałam w takich spektaklach jak „Hallo Szpicbródka”, „Musicale, musicale” i „Podróż sentymentalna”. Było to wspaniała przygoda, dzięki której poznałam też innych muzyków, a przy tym otworzyłam sobie drzwiczki do kolejnych projektów. Przez jakiś czas występowałam w duecie z Emilem Mankiewiczem, graliśmy przede wszystkim polskie szlagiery oraz standardy jazzowe, po czym trafiłam do zespołu jazzowego Drobjazzg i już na dobre wsiąknęłam w ten rodzaj muzyki.
Bardzo ciekawym doświadczeniem był również wspomniany przez Panią Koncert Kolęd „Pójdźmy za Gwiazdą”. Z ogromną przyjemnością zaśpiewałam utwór skomponowany przez Wojciecha Wronę, tym bardziej, że stworzył go z myślą o mnie i tak bardzo pode mnie – wielkie dzięki za to!
– Czym dla Pani jest muzyka?
– Czymś, co sprawia mi mega wielką przyjemność. Już dawno pogodziłam się z faktem, że rzeczywistość nie zawsze pokrywa się z marzeniami, że nie uda mi się poświęcić muzyce całkowicie, ale wcale nie czuję się przez to jakoś gorzej. Cieszę się, że mogę z nią obcować, nie tylko poprzez słuchanie, że mam zespół, że mogę śpiewać, tworzyć… Na tę chwilę to mi wystarcza. No, gdyby tylko więcej okazji do spotkań z publicznością było 😉
– Jak można połączyć pasję do śpiewania z historią? Bo pracuje pani w Muzeum Historycznym.
– Nie jestem historykiem, skończyłam pedagogikę kulturoznawczą i to m.in. edukacją zajmuję się w Muzeum. Czy można to połączyć ze śpiewaniem? Nie wiem, czy jest w ogóle taka konieczność. Na wszystko jest czas i pora. Choć gdyby tak się uprzeć, to mogę powiedzieć, że jako Quintertonic wystąpiliśmy w zeszłym roku na wernisażu wystawy fotografii Erica Pawlitzky’ego „Miejsca, których nie ma”, organizowanym przez Muzeum Historyczne właśnie 🙂
– Największe marzenie artystyczne?
– Hmm, ostatnio dosyć twardo stąpam po ziemi. Niemniej stawiam na mój zespół, na Quintertonic. Nie ukrywam, że byłoby miło zaistnieć w świadomości nieco szerszej publiczności.
– Prowadzi też pani blog „Na Pięknej”. Skąd pomysł na takiego bloga? I czy w Ełku jest sporo tematów kulturalnych do opisywania?
– Bloga założyłam w okresie, gdy nie pracowałam, gdy miałam czasu wolnego aż nadto. Wówczas to namiętnie czytałam książki i jakoś tak mnie naszło, by podzielić się z kimś moimi spostrzeżeniami na ich temat. I tak to się zaczęło. A że poza książkami, równie chętnie oglądam filmy, jak i, co oczywiste, słucham muzyki, nie chciałam się ograniczać tylko do tych pierwszych. Założyłam więc bloga o kulturze, o tym, co w niej najpiękniejsze. A jeśli miałabym skupić się na wydarzeniach w Ełku, to zdecydowanie byłoby o czym pisać. I może czas najwyższy zacząć to robić, bo – jak zwykłam mawiać – piękne rzeczy dzieją się w kulturze 🙂
– Dziękuję za rozmowę i mam nadzieję, że jeszcze nie raz Panią usłyszymy.