Nitkowanie ważniejsze niż szczotkowanie! Stosuj regularnie nić dentystyczną
Codzienne używanie nici dentystycznej chroni przed tworzeniem się płytki nazębnej która powoduje próchnicę oraz choroby dziąseł. Właściwe nitkowanie usuwa płytkę i resztki pokarmowe z trudno dostępnych miejsc – poniżej linii dziąseł oraz w przestrzeniach między zębami. Jeśli nie nitkujemy zębów to pozostawiamy aż 35 % powierzchni zębów niewyczyszczonej . Dlaczego więc tak mało osób ma nawyk regularnego nitkowania zębów?
Najczęstsze powody-wymówki, dla których pacjenci nie używają nici dentystycznych to:
- nie umiem, to za trudne, nie mam zdolności manualnych,
- nic nie utkwiło mi między zębami czyli nitkowanie jest niepotrzebne,
- bark mi czasu na nitkowanie,
- to boli i dziąsła krwawią,
- zęby są zbyt ciasno ustawione,
- ciągle rwie się nić w trakcie czyszczenia.
A co odpowiadają stomatolodzy na takie wymówki?
Po pierwsze, rzeczywiście nitkowanie nie jest takie proste, ale można się go nauczyć. Wszyscy ci, którzy zasłaniają się problemami z motoryką małą, mogą skorzystać z dostępnych obecnie na rynku jednorazowych, plastikowych uchwytów w kształcie procy, które napinają nić i umożliwiają oczyszczanie przestrzeni międzyzębowych, szczoteczek interdentalnych lub elektrycznych floserów.
Po drugie, głównym zadaniem nitkowania nie jest usuwanie resztek jedzenia a usunięcie płytki nazębnej z przestrzeni międzyzębowych.Nieusuwana płytka nazębna zamienia się w kamień, który jest siedliskiem bakterii wywołujących próchnicę.
Faktycznie – prawidłowe nitkowanie zajmuje sporo czasu, którego ciągle nam bark, a zwłaszcza rano na przykład przed wyjściem do pracy.Stomatolodzy zalecają choćby krótkie nitkowanie,w myśl zasady lepsze to niż nic. Nitkowanie można wykonać w wolnej chwili w ciągu dnia, a nawet w samochodzie, gdy tkwimy w korku.
Jeśli w trakcie stosowania nitki dentystycznej nasze dziąsła krwawią to znak, że nitkowanie jest nam jak najbardziej wskazane. Regularne czyszczenie przy użyciu nici może być rozwiązaniem na kłopoty z dziąsłami, dzięki poddziąsłowemu oczyszczaniu zębów, które usuwa osad będący siedliskiem bakterii wywołujących stany zapalne – przyczynę krwawienia.
Ciasno ustawione zęby obecnie nie są także przeciwwskazaniem do nitkowania zębów. Na rynku dostępnych jest wiele rodzajów nici, które pozwalają na wybór najodpowiedniejszej. Dla ciasnych przestrzeni międzyzębowych stworzono super-śliskie nici, zaś z myślą o szerokich szparach zaprojektowano takie, które rozprężają się pod wpływem kontaktu ze śliną.
Częste zrywanie się nici może wynikać z chropowatego szkliwa bądź źle wykonanych plomb czy uzupełnień protetycznych. Oba te problemy można rozwiązać w trakcie wizyty u dentysty przez zabiegi odpowiednio polerowania powierzchni zębów albo wygładzenia wypełnień.
Nitkowanie zębów, tak jak ich mycie, powinno być nawykiem. Używanie nitki dentystycznej może okazać się proste – wystarczy nauczyć się robić to w prawidłowy sposób. Na odpowiednia technikę czyszczenie zębów nicią dentystyczną składają się następujące elementy:
- zawinięcie – na środkowe palce obu dłoni należy nawinąć około 50 cm nici, pozostawiając między palcami 2,5 do 3 cm. Nitka powinna być napięta, do czego używamy kciuka i palców wskazujących. Manewry kciukami mają na celu także wsunięcie nici pomiędzy przednie zęby;
- prowadzenie nici – między palcami powinno znajdować się ok. 2,5-3 cm nici, używając palców wskazujących należy wprowadzać nić między powierzchnie styczne dolnych zębów.
- ślizganie – nić między zęby należy delikatnie wprowadzać zygzakowatym ruchem. Nicią należy otoczyć każdą stronę zęba. W żadnym razie nie wolno przerywać nici mając ją między zębami;
- przesuwanie – każdy z zębów należy wyczyścić przesuwając nić w górę i w dół po powierzchni zęba oraz pod linią dziąseł. Za każdym razem trzeba użyć czystego odcinka nici.
Jest to technika odpowiednia dla każdego rodzaju nici i zupełnie bez znaczenia pozostaje to, od których zębów zaczyna się nitkowanie. Istotne natomiast jest to, żeby każdy ząb został wyczyszczony wraz z obszarem pod linią dziąseł i wzdłuż boków zębów, które sąsiadują z miejscami po usuniętych zębach.
Artykuł przygotowano we współpracy z lpustomatologia.pl
|
|
