W zdrowym ciele, zdrowy duch i… zdrowe włosy?

Zbyt częste mycie i mocne upięcia, nadmierny pot, chlor czy sauna – to tylko niektóre czynniki, na jakie narażone są włosy sportowca. Aby utrzymać je w dobrej kondycji trzeba zastosować odpowiednią pielęgnację, która pozwoli uchronić je przed uszkodzeniami i wzmocni przed skutkami treningu.

 person-1169810_960_720Włosy na basenie

Pływanie jest jedną z dyscyplin sportowych najlepiej wpływających na ciało, dlatego wielu ekspertów rekomenduje częste wizyty na basenie. Niestety, oprócz zbawiennego wpływu na sylwetkę i zdrowy kręgosłup, nie najlepiej działa na włosy. Dlatego też przed pójściem na trening należy odpowiednio je przygotować. W trosce o włosy powinniśmy zacząć od czepka – do wyboru najczęściej są gumowe, silikonowe bądź wykonane z materiału. Te pierwsze najbardziej niszczą włosy, ponieważ wyrywają  je przy każdym zdejmowaniu i wkładaniu. Silikonowe czepki są mniej inwazyjne, jednak na tyle szczelne, że nie dostarczają powietrza do włosów, przez co skóra naszej głowy może się szybciej przegrzewać. W konsekwencji włosy mogą się szybciej przetłuszczać. Najmniej inwazyjnym rodzajem czepka jest ten, który wykonany jest z materiału. Nie jest on tak szczelny jak pozostałe rodzaje, jednak z pewnością jest najbezpieczniejszy dla włosów.

Częste korzystanie z gumowych czepków może bardzo niekorzystnie działać na nasze włosy. Każdorazowe zdejmowanie i wkładanie czepka naraża je na mechaniczne uszkodzenia, wyrywając cebulki i niszcząc strukturę włosa. Nieodpowiednia ochrona włosów może przyczynić się także do ich nadmiernego wypadania – komentuje Anna Mackojć, trycholog i ekspert kampanii „Moja REGENeracja” (www.mojaregeneracja.pl).

Przed pójściem na basen bardzo ważne jest, aby przygotować włosy na kontakt z chlorem. Można je zabezpieczyć odżywką bądź olejami dedykowanymi włosom. Ten zabieg pozwoli łatwiej założyć czepek a chlor, który dostane się do włosa nie będzie tak szkodliwy. Kolejnym, bardzo ważnym krokiem w pielęgnacji włosów po basenie jest ich mycie, tuż po zakończonym treningu. Chlor pozostawiony na włosach aż do wyschnięcia wysusza je i osłabia. Do pielęgnacji najlepiej używać szamponów i odżywek, które wzmacniają mieszki włosowe i nawilżają łodygę włosa.

Sauna dla włosów

Częste korzystanie z sauny sprawia, że włosy się przesuszają, a przez to stają się bardziej łamliwe, sztywne i tracą swój dawny blask. Wysoka temperatura osłabia także cebulki włosów, co może powodować nadmierne ich wypadanie. Czy w związku z tym powinno się zrezygnować z sauny? Jeśli odpowiednio przygotujemy nasze włosy, sauna może przyczynić się do ich odżywienia. Przed wejściem do niej należy nałożyć na włosy odżywczy olej przeznaczony do pielęgnacji, a następnie zawinąć włosy w ręcznik bądź specjalną czapkę, dedykowaną do noszenia w saunie. Po zakończonej kuracji należy umyć włosy – w przeciwnym razie zbyt długo obciążone olejem włosy mogą zacząć się nadmiernie przetłuszczać.

Codzienne mycie po treningu

Jeśli właśnie zakończony trening okazał się na tyle intensywny, że nasze włosy są mokre od potu to z pewnością powinniśmy je umyć. Co robić jeśli taka sytuacja zdarza się codziennie? Czy częste mycie włosów ma na nie wpływ? Częstotliwość mycia głowy podyktowana jest rodzajem skóry głowy, pracą gruczołów łojowych i osobniczymi cechami organizmu (np. dieta, wiek, rodzaj wykonywanej pracy). Głowę powinniśmy więc myć tak często, jak tylko zauważymy taką potrzebę.

W przypadku, gdy skóra głowy jest mocno przetłuszczona, powinniśmy stosować wodę letnią bądź chłodną, nie masować jej i nie suszyć gorącym powietrzem po umyciu. Takie zachowanie dodatkowo stymuluje gruczoły łojowe do produkcji sebum – komentuje Anna Mackojć, trycholog i ekspert kampanii „Moja REGENeracja”.

Częste mycie głowy może stanowić problem wówczas, gdy dotyczy osób mających tendencję  do przesuszania się skóry głowy. Istnieje zagrożenie, że może to wywołać u nich podrażnienie skóry, a nawet występowanie łupieżu suchego. Wówczas najlepiej ograniczyć częste mycie włosów bądź, jeśli to konieczne, stosować szampony nawilżające, dedykowane wrażliwej skórze.

Więcej informacji na temat pielęgnacji włosów znajduje się na stronie www.mojaregeneracja.pl

O kampanii

Kampania „Moja REGENeracja” jest ogólnopolską kampanią edukacyjną, mającą na celu szerzenie wiedzy na temat prewencji w zakresie nadmiernego wypadania włosów, ochrony skóry i odpowiedniej profilaktyki zdrowotnej. Założeniem kampanii jest kompleksowe podejście do tematu, obejmujące kwestie medyczne, psychologiczne i estetyczne. Działania kampanii merytorycznie wspierają eksperci: dr Anita Tarajkowska – Olejnik, Anna Mackojć, Lidia Flis i Wojciech Stasiak. Organizatorem kampanii „Moja REGENeracja” jest Pharmena SA, producent dermokosmetyków linii Dermena.