Trójkąt i awaryjne, czyli co robić gdy nasz samochód ulegnie awarii?

Wbrew pozorom awarie samochodów są dość powszechne. Wystawić trójkąt, włączyć światła awaryjne i co dalej? W jaki sposób wezwać pomoc, aby nie przepłacić?

Pomimo coraz nowocześniejszych samochodów i coraz większej dbałości o ich zaprojektowanie i wykonanie awarie są czymś normalnym. Podróż nawet najdroższym i najlepiej przygotowanym samochodem może zawsze skończyć się awarią, która nie tylko uniemożliwi dalszą drogę, ale będzie wymagała specjalistycznej ingerencji serwisu mechanicznego. Wbrew pozorom w takich przypadkach nie jesteśmy pozostawieni sami sobie i wystarczy jeden telefon, aby wezwać profesjonalną pomoc drogową. Jak wygląda cała procedura wzywania pomocy drogowej i na co możemy liczyć po jej wezwaniu? W jaki sposób to zrobić, aby być pewnym, że naszym samochodem zajmują się profesjonaliści, a nie przypadkowi ludzie?

Ubezpieczenie od awarii?

Sprawa wezwania pomocy drogowej bądź tez mobilnego mechanika, który ma za zadanie usunąć usterkę w miarę możliwości na miejscu awarii naszego pojazdu, jest znacznie prostsza i łatwiejsza, jeżeli dysponujemy odpowiednim ubezpieczeniem assistance. W takiej sytuacji wystarczy telefon na infolinię naszego ubezpieczyciela, aby na jego barki zrzucić kontakt z odpowiednią pomocą drogową i zorganizować pomoc w miejscu naszej awarii. Jedyne co musimy wtedy zrobić to podać naszą dokładną lokalizację i oczekiwać na przyjazd mobilnego mechanika bądź też pomocy drogowej – w zależności od zaistniałej usterki.

Pomoc we własnym zakresie

Jeżeli jednak nie dysponujemy takim ubezpieczeniem to we własnym zakresie musimy wezwać odpowiednią pomoc. Najprościej w takiej sytuacji posłużyć się Internetem w naszym smartphonie i przy jego pomocy zlokalizować okoliczne firmy zajmujące się usługami holowania samochodów i ich naprawami. Dzwoniąc do danej firmy warto już w rozmowie telefonicznej dokładnie sprecyzować nasze oczekiwania, czy liczymy na pomoc na miejscu, czy też interesuje nas wyłącznie holowanie – część firm nie świadczy usług naprawy pojazdu na miejscu, a jedynie ich odholowanie do specjalistycznych warsztatów samochodowych. Warto również dokładnie dopytać o koszty świadczonej pomocy, aby uniknąć niemiłej niespodzianki przy wystawianiu rachunku. Średnie ceny za holowanie pojazdu wynoszą od 150 do 250 złotych za pierwsze 25 kilometrów. Powyżej tej granicy obowiązują przeważnie dwa systemy rozliczania – kilometrowy oraz zryczałtowany. W pierwszym przypadku dopłacamy określoną stawkę za każdy przejechany na lawecie kilometr, zaś w drugim dopłacamy za rozpoczęcie każdej kolejnej strefy (przeważnie każdych kolejnych 25 kilometrów). W drugim przypadku zapłacimy tyle samo za transport w zarówno na odległość 26 kilometrów jak i 49 kilometrów!

Samodzielne holowanie, czy jednak pomoc drogowa?

Zważywszy na ceny usług pomocy drogowej oraz holowanie pojazdów, wielu z nas poszuka pewnie oszczędności w telefonie do znajomego i holowaniu przy pomocy linki holowniczej. Warto jednak zaznaczyć, że przy holowaniu należy zachować szczególną uwagę, aby nie wjechać w pojazd poprzedzający oraz że nie każdy samochód można w ten sposób holować, aby nie doprowadzić do całkowitego uszkodzenia zespołu napędowego – w szczególności skrzyni biegów! Czy warto zatem ryzykować pozorną oszczędnością?

Pomoc przyjechała – co dalej?

Po przyjeździe wezwanej pomocy drogowej warto jeszcze raz potwierdzić cenę świadczonych usług, a dopiero po tym pozwolić na sprawdzenie samochodu czy też jego załadowanie na lawetę. Warto zwrócić szczególna uwagę na to, czy laweta przewidziana jest do przewozu naszego typu pojazdu. Ma to szczególne znaczenie w przypadku pojazdów zmodyfikowanych, z którymi może być problem związany z załadunkiem – zwłaszcza w przypadku obniżenia zawieszenia. Warto o tym pamiętać już na etapie wzywania pomocy drogowej, aby nie generować dodatkowych i niepotrzebnych kosztów wzywania kolejnej pomocy drogowej czy też uniknąć ryzykownego załadunku wiążącego się chociażby z uszkodzeniem zderzaków, progów, czy podwozia naszego samochodu.

Dalsze dyspozycje?

Po załadowaniu samochodu na lawetę możemy zająć miejsce pasażera w autolawecie i wydać dyspozycję związaną z miejscem transportu – może to być nasz dom, warsztat znajomego mechanika, czy też po prostu bezpieczny parking, na którym auto będzie mogło czekać na dalszą naprawę i poszukiwania usterki. W tej materii nie powinno nas nic ograniczać!

Autor artykułu
Artykuł przygotowany przez firmę AUTO-HOL Grzegorz Gliński oferującą całodobową pomoc drogową na terenie Warszawy.