Czas na DYNIĘ – porady naszego eksperta-dietetyka

 Tym razem omówię kolejne warzywo z rodziny dyniowatych, a mianowicie samą DYNIĘ. Króluje na naszych stołach od września do stycznia. Tak długo możemy się nią cieszyć ze względu na jej łatwe i bardzo dobre przechowywanie.

Dynia, głównie w okresie jesiennym, kojarzy nam się szczególnie z zabawą halloweenową, gdzie pełno w sklepach jest świeczników czy lampionów w kształcie uśmiechniętej dyni. Ja jednak bardziej skupię się na jej walorach odżywczych i leczniczych, aniżeli dyniopodobnych zabawkach 😉

Skąd w Polsce dynia?

                Dynia pochodzi z Ameryki Środkowej. Do Polski została sprowadzona prawdopodobnie przez Krzysztofa Kolumba w XV wieku. Początkowo w Europie dynia była traktowana jako egzotyczna „ciekawostka”, później zaczęto ją uprawiać niemal we wszystkich krajach Europy. Ciekawostką dotyczącą dyni jest informacja, iż w tamtych czasach uważano, że pestki dyni wzmagają potencję u mężczyzn 😉 Podobno Panowie wspomagali się nimi przed miłosnymi spacerami, a kobiety karmiły nimi mężów 😉

Wartość odżywcza dyni

                Jest warzywem niskokalorycznym (100g produktu to ok. 30kcal). Szczególnie cenna pod względem wartości odżywczych jest dynia o  pomarańczowym miąższu. Jest bogata w beta-karoten (prowitaminę A). Witamina A bierze udział w metabolizmie białek i hormonów steroidowych. Jej właściwości powodują, że możliwe jest tworzenie rodopsyny – substancji, która umożliwia dobre widzenie. Uczestniczy także w budowaniu naturalnej odporności organizmu oraz jest niezbędna do prawidłowego tworzenia szkliwa nazębnego.

Zawiera również witaminy z gr. B(zwłaszcza witaminy B2), witaminę C  oraz szereg związków mineralnych takich jak: potas, wapń, fosfor, magnez. Pozbawiona jest całkowicie sodu! Dlatego bardzo często polecana jest przy kuracjach odchudzających oraz w leczeniu nadciśnienia tętniczego.

Na wartość dyni wpływa również cukier. Ma ona bowiem wysoki indeks glikemiczny, dlatego nie jest polecana dla osób chorujących na  cukrzycę.

Właściwości lecznicze dyni

                Jak już wcześniej wspomniałam stosowana jest przy leczeniu nadciśnienia. Działa ponadto odkwaszająco, wzmacnia układ odpornościowy, przyspiesza przemianę materii.

Owoce dyni poleca się również ludziom z:

-miażdżycą,

– stwardnieniem tętnic,

– z obrzękami w niewydolności nerek, serca czy wątroby.

Pestki dyni

                Skarbnicą wszystkich najważniejszych składników mineralnych oraz witamin są jednak pestki dyni. Zawierają bardzo duże ilości magnezu (w 100g – ok. 550mg), fosforu oraz CYNKU. Do dobroczynnych właściwości cynku zalicza się jego działanie na cerę i skórę(rozjaśnia ją, wygładza, przyspiesza gojenie ran). U mężczyzn niedobór tego pierwiastka powoduje wiele dolegliwości związanych np. z prostatą.

Oprócz witamin i składników mineralnych zawierają wyjątkową i korzystną kombinację wielonienasyconych kwasów tłuszczowych oraz fitosteroli, które zapobiegają rozwojowi miażdżycy i innych chorób sercowo-naczyniowych. Wyciśnięty z nich olej jest bardzo smaczny oraz cenny w tłuszcze roślinne. Ale UWAGA! Oleju z pestek dyni nie należy podgrzewać, a po otwarciu należy go przechowywać w lodówce!

Lecznicze zastosowanie pestek dyni dotyczy pozbycia się takich pasożytów jak: owsiki, tasiemce, lamblii, dzięki zawartej w nich  kukurbitacyny.

Mam nadzieję, że ten wyczerpujący wywód na temat dyni nie zanudził Was, a raczej zaciekawił 😉 Zatem nie kojarzmy teraz dyni z wyciętym uśmiechem na wystawach sklepowych, a z jej niezwykłymi właściwościami zdrowotnymi.

Autor: Urszula Jaczewska, dietetyk