Antyperspirant czy dezodorant bez aluminium? Dowiedz się wszystkiego o szkodliwości produktów do pielęgnacji skóry pod pachami!

Antyperspiranty i dezodoranty są w dzisiejszych czasach takimi produktami, bez których większość z nas nie wyobraża sobie codziennej pielęgnacji skóry pod pachami. Nic w tym dziwnego – dobry antyperspirant lub dezodorant jest w stanie skutecznie ochronić nas przed nadmiernym poceniem, a przy tym zapewnić nam świeżość przez cały dzień. Jaka jest jednak różnica pomiędzy antyperspirantem a dezodorantem? I dlaczego tak ważne jest to, by nie zawierały one w sobie aluminium?

irritant-24070_640Najlepszy antyperspirant czy dezodorant?

Jeszcze do niedawna różnica pomiędzy antyperspirantem a dezodorantem była bardzo wyraźna nie tylko w kwestii składu, ale też sposobu działania czy skuteczności.

  • Dezodoranty przyciągały konsumentów przede wszystkim swoim zapachem, jednak miały one niewielki wpływ na przeciwdziałanie nadmiernemu wydzielaniu potu. Dezodoranty raczej maskowały przykry zapach, nie działając w żaden sposób na źródło potu, jakim są bakterie.
  • W przeciwieństwie do nich, antyperspiranty, które po jakimś czasie wkroczyły na rynek, miały do zaoferowania konsumentom znacznie więcej – ich formuła pozbawiona całkowicie alkoholu i zapachu, została dodatkowo wzbogacona takimi składnikami, które bardzo dobrze radziły sobie nie tylko z nadmierną ilością potu, ale też jego przykrym zapachem.

Co zmieniło się dzisiaj? Przede wszystkim to, że nazwy antyperspirant i dezodorant zaczęły być traktowane wymiennie – dziś na rynku kosmetycznym możemy spotkać zarówno dezodoranty w kulce bez aluminium i alkoholu, które sprawdzą się przy pielęgnacji wrażliwej skóry pod pachami, jak również antyperspiranty w sprayu o pięknym zapachu, które tak samo dobrze będą radzić sobie z redukcją nadmiernego pocenia. Typowe dezodoranty możemy jednak nadal spotkać w formie perfumowanej, zaś bezzapachowe antyperspiranty nabyć w aptece.

Skuteczny i dobry antyperspirant damski

Dla kobiet bardzo ważnym kryterium doboru antyperspirantu lub dezodorantu nadal pozostaje nie tylko jego skuteczność i bezpieczeństwo stosowania, ale też zapach, praktyczna aplikacja czy formuła, która nie pozostawia plam lub śladów na ubraniach. Jeżeli zatem zależy nam na tym, by antyperspirant spełniał kilka różnych funkcji jednocześnie, warto zapoznać się z ofertą dezodorantów bez aluminium Garnier. Produkty m.in. z gamy Neo, Ultra Dry czy Action Control, zostały stworzone w taki sposób, by z jednej strony skutecznie walczyć z problemem potu i przykrym zapachem, zaś z drugiej pielęgnować codziennie skórę pach i gwarantować jej świeżość przez cały dzień.

Dlaczego aluminium w kosmetykach jest tak szkodliwe?
Aluminium, czyli sole glinu, które są częstym dodatkiem do antyperspirantów i dezodorantów, skutecznie hamują wydzielanie potu, jednak z drugiej strony mogą być one odpowiedzialne za zwiększanie ryzyka pojawiania się m. in. raka piersi u kobiet, a także choroby Alzheimera. Choć nie ma to jednoznacznych dowodów, to statystyki pokazują, że większość guzków rakowych w gruczołach piersiowych u kobiet zlokalizowana jest właśnie w pobliżu pach. Ponadto, po poddaniu tych guzków badaniu histopatologicznemu, najczęściej okazuje się, że zawierają one w sobie parabeny i aluminium. Mimo braku jasnych w kwestii szkodliwości aluminium i parabenów, warto uświadomić sobie to, że substancje te pozostają w kontakcie ze skórą pach przez wiele godzin, czyniąc w naszym organizmie niewidoczne szkody. Ponadto aluminium jest jednym z tych składników, który najczęściej odpowiada za zapalenia gruczołów łojowych oraz podrażnienia skóry pach.