Wywiad z Anetą Zamojską, autorką książki „Sekundy do szczęścia”

Z cyklu KOBIETY STĄD rozmawiamy z Anetą Zamojską, autorką książki „Sekundy do szczęścia”, której premiera odbędzie się 12 kwietnia w bibliotece miejskiej w Ełku. KobiecyElk.pl jest jednym z patronów medialnych wydania. Z tek okazji mamy też dla Was konkurs.

thumb (2)

Pani Aneto, właśnie ukazuje się Pani książka „Sekundy do szczęścia”. Co skłoniło Panią do napisania?
– Pomysł miałam w głowie już od lat, brakowało tylko czasu na jego realizację. Uważam, że jeżeli wcześniej go nie sfinalizowałam, to widocznie nie był to odpowiedni moment. Wychodzę z założenia, że na wszystko jest właściwa pora i miejsce, a pośpiech nie jest wskazany. I czas biologiczny się nie liczy zupełnie.

– Pracowała pani słowem przez kilkanaście lat, jako dziennikarka. Czy doświadczenia z prasy i telewizji ułatwiły pani pisanie?

– Warsztatowo tak, jeśli zaś chodzi o warstwę merytoryczną, to wręcz przeszkadzało. Widzę Pani zdziwienie i już odpowiadam. Otóż w prasie bazowało się na faktach, tutaj pisałam z zupełnie innego poziomu – kreowałam bohaterów i świat. Muszę przyznać, że jest to ciekawe doświadczenie.

– Czyli książka jest fikcją literacką?

– Dokładnie.

– Ujęcie tematu jest bardzo oryginalne. Bohaterka i jej trzy alternatywne losy. Nie ukrywam, że mi też nasunęło się pytanie: co byłoby, gdybym w określonych sytuacjach dokonała innych wyborów.

– I takie pytanie zadaje sobie moja bohaterka, dojrzała kobieta, która wiele w życiu przeszła.  Widzimy trzy różne wersje życia Katarzyny i zawsze jest to inny świat, który ma na nią ogromny wpływ. List, który otrzymuje od przyjaciółek ze studiów, przywołuje wspomnienia jej jako dwudziestokilkuletniej kobiety. Po piętnastu latach patrzy wstecz i nie jest zadowolona z tego, co widzi. Powrót do wspomnień powoduje lawinę zdarzeń. Tylko czy przeszłość można wskrzesić?

– A finał każdej części książki jest zaskakujący, naprawdę świetna lektura. Ale o tym nie mówmy, żeby nie zdradzić zbyt wiele. Chcę jeszcze zapytać o pani doświadczenia trenerskie i coachingowe. Czy wykorzystała je pani pisząc powieść?

– Tak, i to na dwóch poziomach. Po pierwsze z zaciekawieniem obserwowałam, jak funkcjonuje umysł broniący się przed nieznanym. Posiadam taką wiedzę i obserwacja na „żywym organizmie”, czyli sobie, jest naprawdę fascynująca. Chodzi o to, że nasz umysł nieświadomy sabotuje podjęte przez nas działania,  w tym wypadku było to pisanie. Okazywało się nagle, gdy tylko miałam zasiąść do komputera, że muszę zrobić masę innych rzeczy. Znamy to, prawda? Na przykład kiedy mamy ćwiczyć albo uczyć się obcego języka. I drugi poziom, kiedy obserwowałam swoją bohaterkę, jej zachowania, decyzje.

–  Jest pani kobietą stąd, ełczanką. Wydaje mi się, że wydanie książki wymagało odwagi, tym bardziej, że nie jest pani anonimową osobą, tylko znaną w Ełku. Pracowała pani jako dziennikarka, teraz jest pani kierownikiem Szkoły Artystycznej i prowadzi dużo szkoleń, wykłada na uczelni. Jak pani sobie  z tym radzi?

– Jeśli chodzi o odwagę, to zgadzam się z tym, ale jak mówią, do odważnych świat należy. A jak sobie radzę? Nauczyłam się odpowiednio gospodarować czasem i robić wszystko na sto procent, nie odkładać na później, rezygnować z „rozpraszaczy” oraz ustawić odpowiednio hierarchię wartości w swoim życiu. Jest jeszcze jedna rzecz- ja po prostu lubię te rzeczy, którymi się zajmuję, sprawiają mi ogromną przyjemność i dają mnóstwo satysfakcji.

– Lubi pani wspierać innych w rozwoju. Czy książka „Sekundy do szczęścia” też ma takie zadanie?

– „Sekundy” nie są poradnikiem, tylko beletrystyką, więc sądzę, że książka ma skłonić do refleksji, ale przede wszystkim być miłym towarzyszem w czasie chwili tylko dla siebie.

– I tak na pewno będzie. Jeszcze raz gratuluję i dziękuję za rozmowę.

KONKURS:

Jako patron medialny „Sekund do szczęścia” mamy dla naszych Czytelniczek dwie książki Anety Zamojskiej, z autografami. Mają one szanse trafić od osób, które:

  1. na maila: redakcja@kobiecyelk.pl wyślą odpowiedź na pytanie: Gdzie i kiedy odbędzie się premiera książki Anety Zamojskiej „Sekundy do szczęścia” ,
  2. polubią KobiecyEłk na FB
  3. polubią na FB stronę autorki: facebook/Aneta Zamojska – trener, coach.

Książki trafią do osób, których mail dotrze jako trzeci i dwunasty. Jedna osoba – jeden mail. Podpisujcie swoje wiadomości 🙂

KONKURS ROZSTRZYGNIĘTY:

Książki trafią do Katarzyny B. i Doroty N. Gratulujemy. Wszystkim dziękujemy za udział 🙂