Drożejący dolar, a złoto

Cena złota wyrażona w dolarach w ostatnich miesiącach systematycznie spada. Kiedy jednak przeliczyć ją na złote, sytuacja zmienia się diametralnie. Co się dzieje? Czy polski inwestor stracił na inwestycji w złoto?

Ogólna zasada jest prosta: droższy dolar, to tańsze złoto. To prawda, której inwestorzy trzymają się od lat. A jednak, jak zauważają eksperci World Gold Council, w obecnej sytuacji warto zrewidować utarte poglądy.

Im droższy dolar, tym tańsze złoto

Podstawowym spostrzeżeniem, jakim dzielą się z czytelnikami eksperci WGC jest to dotyczące zmian cen złota i dolara. O ile bowiem amerykańska waluta zyskała między początkiem 2014 i 2015 roku 20 proc. wartości, samo złoto staniało zaledwie o 1,2 proc.

W przeszłości było zupełnie inaczej. Kiedy dolar spadał, złoto znacząco drożało – przeciętnie o 15 proc. Z kolei gdy amerykańska waluta zyskiwała na wartości, kruszec taniał – średnio o 6,5 proc.

Taka zależność nikogo nie dziwiła. Dla wielu inwestorów dolar jest punktem odniesienia. Szukając bezpiecznej przystani kupują amerykańskie papiery skarbowe. Kiedy jednak dolar traci na wartości, szukają innych, bardziej stabilnych inwestycji. Przede wszystkim złota.

Odwrotna sytuacja ma miejsce, gdy dolar drożeje. Dziś wzrost kursu amerykańskiej waluty związany jest z nadziejami inwestorów na zacieśnienie polityki fiskalnej prowadzonej przez FED. Gdyby tak się stało, amerykańskie papiery wartościowe będą wyżej oprocentowane.

Dolarowi wyrośli konkurenci!

Dlaczego jednak większe zainteresowanie dolarem i amerykańskimi papierami skarbowymi nie powoduje drastycznego spadku cen złota? Jedną z przyczyn jest zmiana sytuacji na rynku walutowym. W czasach, gdy inwestorzy mogli wybierać między marką niemiecką, frankiem francuskim i szwajcarskim, pesetą czy choćby guldenem holenderskim amerykańska waluta miała znacznie większe znaczenie niż dziś, gdy na rynku liczą się głównie dolar, euro i jen.

Ogólne wrażenie potwierdzają liczby. W 2000 roku rezerwy dolarowe stanowiły 61 proc. wszystkich. Obecnie już tylko 55 proc. Zmiany tego rodzaju osłabiają związek między walutą amerykańską a złotem. Taniejący dolar w mniejszym stopniu przekłada się na ceny złota – ponieważ inwestorzy mają inne, równie bezpieczne przystanie.

Dla Polaka złoto atrakcyjne

Z perspektywy polskiej znaczenie ma także zachowanie złotego. Globalne trendy znajdują odzwierciedlenie w kursie polskiej waluty. Rok temu za 1 USD płaciliśmy około 3 złote. Dziś w porywach nawet 3,8 zł. Ponieważ ceny złota na światowych rynkach wyrażane są w dolarach, zmiany kursu nie pozostają bez wpływu na polskich inwestorów zainteresowanych kruszcem.

Wiosną 2014 roku za uncję kruszcu trzeba było płacić 1,3 tys. dolarów. Obecnie około 1,2 tys. USD. Pozornie wydaje się, że inwestorzy ponieśli stratę. Po uwzględnieniu różnic kursowych widzimy jednak, że zyskali – na jednej uncji nawet 17 procent.

Można więc zaryzykować stwierdzenie, że osłabienie relacji między dolarem i złotem a także zmiany kursów walutowych sprzyjają tym, którzy w Polsce chcą przechowywać środki w kruszcu.

Autor artykułu
Materiał zrealizowano we współpracy z Mennicą Staropolską zajmującą się sprzedażą metali szlachetnych.



1 komentarz

  1. Iz
    04 maja, 2015 @ 17:53:19

    mąż ponad dwa lata temu postawił na złoto, czemu byłam przeciwna (zwłaszcza, że nie miało postaci biżuterii), a dziś coraz optymistyczniej patrzymy na tą inwestycję