Zlot fanów „Upiora w operze” w Białymstoku

24.01. W niedzielę 24 stycznia „Upiór w operze” pojawi się na scenie Opery i Filharmonii Podlaskiej po raz setny! Z tej okazji opera organizuje jedyny w Polsce Zlot fanów tego musicalu wszech czasów! W Polsce wystawiony został najpierw w Teatrze Muzycznym Roma, białostocka premiera odbyła się 24 maja 2013 roku. Po 592 dniach przerwy musical powrócił na scenę  Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku, gdzie do tej pory zagrano go dla ponad 65 tysięcy widzów!

 

– Uważam,  że nasz „Upiór  w operze” jest jednym z najwspanialszych na  świecie – mówi Damian Tanajewski, dyrektor OiFP. – Ma powiększone dekoracje, na co pozwolił rozmiar sceny. Dekoracje zmieniają się błyskawicznie 22 razy, a jedne z najcudowniejszych zmian to: zniknięcie monumentalnych schodów w II akcie i wspaniały „ efekt  żyrandola”, który wisi nad widownią i gwałtownie spada na brzeg orkiestronu  zawsze dokładnie w ten sam punkt. Mogę uchylić rąbka tajemnicy, że każde uruchomienie mechanizmu żyrandola jest przeze mnie osobiście testowane. Siedzę wówczas na jednym z pięciu najbardziej newralgicznych miejsc. Ponieważ nigdy nie mam gwarancji, czy któryś z widzów nie zareaguje żywiołowo wstając  podczas podniesienia lub opuszczenia  żyrandola, te miejsca są zawsze puste. W tej chwili nawet dyrygent schodzi z podestu w orkiestronie, właśnie ze względu bezpieczeństwa.

„Upiór w operze” Andrew Lloyda Webbera jest najpiękniejszym musica­lem jaki kiedykolwiek powstał. Tworzą go: niezwykłe kompozycje, intrygująca historia miłosnego trójkąta i wspaniałe kreacje aktorskie.  Musical ma swoją specyfikę, którą tworzy kilka genialnych motywów, które powracają w kolejnych wariacjach, wpadają w ucho do tego stopnia, że wychodząc ze spektaklu nucimy je jeszcze długo („Anioł muzyki”, „Upiór w operze”, „Wspomnij mnie”, „Noc muzykę gra”, „Maskarada”, „Stąd odwrotu nie ma już”).

– „Upiora w operze” nie dedykuję jedynie publiczności lokalnej, choć jestem świadomy tego, że to ona stanowić będzie największą i najważniejszą część widowni – mówił reżyser Wojciech Kępczyński przed białostocką premierą. –  Mam nadzieję, że na przyjazd do Białegostoku pokuszą się na przykład widzowie z Białorusi, Łotwy, Litwy, i przyjadą do Opery i Filharmonii Podlaskiej specjalnie po to, aby zobaczyć nasz spek­takl – magiczny tytuł, magiczną muzykę.

W prezentowanym na scenie Opery i Filharmonii Podlaskiej „Upiorze” uczestniczą znakomici artyści znani już ze swojego udziału w realizacji musicalu na deskach TM Roma: Edyta Krzemień, Damian Aleksander, Tomasz Steciuk, Paulina Janczak, a także wspaniali artyści OiFP: Rafał Supiński, Bartłomiej Łochnicki, Anna Wolfinger, Krzysztof Stankiewicz, Przemysław Borys, Magdalena Masiewicz oraz znakomity zespół Opery i Filharmonii Pod­laskiej. Spektakl prezentowany tutaj nie­znacznie różni się od widowiska w Warszawie: gra większy skład orkiestry, chór pojawia się w scenach tanecznych i aktorskich, usłyszeć można oryginalne organy. W pełni wykorzystywane są także możliwości ogromnej i nowoczesnej sceny: ważący aż 250 kilogramów żyrandol spada jeszcze szybciej – z zawrotną prędkością 2 m/s, która wydobywa okrzyki i westchnienia nawet z tych widzów, którzy doskonale wiedzą, czego się spodziewać.

Także „marmurowe” schody, które organizują przestrzeń sceny podczas „Maskarady”, są repliką zaczerpniętą wprost z paryskiej opery – w skali 1:1.

Przypomnijmy najciekawsze ciekawostki statystyczne, dotyczące spektaklu:
– w produkcji oryginalnego musicalu każdorazowo udział bierze około 130 osób, na które składa się obsada, muzycy i obsługa techniczna;
– spektakl wymaga 22 zmian sceny;
– do stworzenia dekoracji wykorzystano 150 kilogramów pasmanterii i użyto łącznie 8 kilometrów frędzli,
– 300 kostiumów i 100 par butów uszyto z 1300 metrów kwadratowych materiału;
– przy produkcji spektaklu pracowało 500 osób, z czego 100 przy samych dekoracjach;
– dekoracje przywieźć musiało 13 tirów – poza 300-kilogramowym słoniem, który podróżował drogą powietrzną!

Wśród wiernych fanów musicalu są tacy, którzy oglądają spektakl kilka czy nawet kilkanaście razy! Z myślą o tych najbardziej oddanych miłośnikach „Upiora w operze” przygotowaliśmy zlot pełen atrakcji, gier i tajemnic.

Program Zlotu fanów „Upiora w operze” w Białymstoku 24 stycznia:

godz. 11.00 – Śniadanie w Gabinecie Dyrektorów
Spotkamy się z artystami „Upiora” – Damianem Aleksandrem i Pauliną Janczak – i spróbujemy śniadania według ich przepisów! Śniadanie zakończymy wspólnym zdjęciem.

godz. 12.30 – „Dla świata maskę masz”
Najbardziej widowiskowe metamorfozy postaci ze spektaklu „Upiór w operze” zaprezentują od kulis charakteryzatorka Monika Żukowska i garderobiana Barbara Rożko z OiFP.

godz. 13.00 – Sunday MEMday
O czym Upiór pomyślał, a czego nigdy nie wyjawił? Co chodziło po głowie Christine, ale wstydziła się powiedzieć? – czyli tworzymy memy i dopisujemy to, co niedopowiedziane. Zabawę poprowadzą Katarzyna Stempniak i Marta Rogalewska z Geek Girls Carrots oraz nasz fotograf Michał Heller.

godz. 13.30 – Wielka Gra czyli „Proszę mnie o nic nie pytać, wiem tyle samo co wszyscy” oraz występy formacji tanecznej Les Chattes
Sprawdź, ile wiesz o „Upiorze” i wygraj udział w spektaklu na backstage’u, a tylko Ty zobaczysz, jak realizowany jest „Upiór w operze”! Towarzyszący grze pokaz taneczny da grupa Les Chattes.

godz. 15.00 – Backstage – zobacz niewidzialne!
Wycieczka za kulisy spektaklu. Tajemnice sceny i techniki scenicznej pokaże i objaśni szef sceny Tomasz Parejko.

godz. 18:00 – spektakl „Upiór w operze”
Setny spektakl „Upiora w operze” i wręczenie potrójnej Platynowej Płyty za płytę CD „Upiór w operze”.

godz. 21:00 – słodki finał Zlotu
Spotkanie przy „upiornym” torcie!

Każdy uczestnik zlotu otrzymuje PAKIET STARTOWY.

Koszt uczestnictwa w zlocie: 20 zł.