Mikroplastik w kosmetykach – dlaczego jest szkodliwy?

Mikroplastik posiada bardzo drobne, niekiedy niewidoczne cząsteczki, dlatego stanowi ogromny problem dla środowiska naturalnego i człowieka. System oczyszczania ścieków nie jest na tyle sprawny, aby efektywnie usuwać go z wody, dlatego rocznie do samego Morza Bałtyckiego trafia 40 ton plastikowych drobin. Są one częstym składnikiem kosmetyków, ale znajdują się także w syntetycznych włóknach, farbach czy materiałach ściernych.

Co to jest mikroplastik?

Mikroplastik to stałe, nierozpuszczalne cząsteczki z tworzyw sztucznych, które nie przekraczają pięciu milimetrów. Wyróżnia się jego dwa rodzaje: wtórny oraz pierwotny. Mikroplastik wtórny powstaje w wyniku rozpadu większych cząsteczek plastiku, zaś mikroplastik pierwotny już w momencie uwolnienia do środowiska naturalnego ma niewielkie cząsteczki. Do środowiska naturalnego trafia on za pośrednictwem wody – setki tysięcy jego drobin uwalniają się w czasie prania syntetycznych włókien. Stanowi on także częsty składnik kosmetyków peelingujących, więc zostaje spłukany podczas kąpieli. Oczyszczalnie ścieków nie są w stanie wyłapać tak niewielkich zanieczyszczeń, dlatego mikroplastik najpierw trafia do rzek, a później do mórz i oceanów. Szacuje się, że do oceanów spływa rocznie 8 milionów ton mikroplastiku. Dostaje się on także do łańcucha pokarmowego – ryby, ptaki, ssaki mylą go z pożywieniem i zjadają. Jego obecność stwierdza się wszędzie – w wodzie pitnej, powietrzu, a także pożywieniu (szczególnie w rybach i owocach morza). W zależności od rodzaju może rozkładać się od stu do nawet tysiąca lat. Z tego powodu jest zagrożeniem nie tylko dla środowiska naturalnego, ale i ludzi.

Rola mikroplastiku w kosmetykach

Plastik w postaci drobinek dodaje się do kosmetyków w różnych celach. Pełni on na przykład funkcję emulgatora lub zagęstnika w kremach, balsamach, szamponach, odżywkach do włosów, lakierach do paznokci oraz kosmetykach do makijażu. Jego cząsteczki mogą też działać złuszczająco lub ścierająco. To z tego powodu jest częstym składnikiem peelingów do twarzy i ciała, past do zębów oraz żeli pod prysznic. Plastik w kosmetykach ukrywa się pod wieloma różnymi postaciami i nazwami, między innymi: polyethylene (PE), polypropylene (PP), ethylene-vinyl acetate (EVA), acrylates copolymer (AC), polyquaternium-7 (P7), polyurethane, polyamid (PA), polyester (PES).

Naturalne zamienniki mikroplastiku w kosmetykach

Na szczęście istnieje wiele naturalnych alternatyw dla mikroplastiku. Coraz więcej firm rezygnuje z dodawania go do kosmetyków na rzecz drobinek pochodzenia roślinnego. Są to między innymi pestki owoców, zmielone łupiny orzechów, nasiona zbóż, otręby, cukier, granulki celulozowe oraz uwodornione oleje roślinne. Wykorzystywane są także składniki pochodzenia mineralnego, na przykład glinka kaolinowa, pumeks, krzemionka, sól. Role wypełniaczy i zagęstników mogą pełnić celuloza, kwas hialuronowy, kolagen, gliceryna, naturalne żywice, skronią, pektyny, algininy, kwasy i alkohole tłuszczowe, a także estry aminokwasów.

Wyeliminowanie mikroplastiku z kosmetyków do codziennej pielęgnacji jest możliwe – w tym celu wystarczy wziąć pod lupę skład INCI lub skorzystać z gotowej listy produktów do pielęgnacji ciała, które zawierają drobiny plastiku. Od mikroplastiku wolne są między innymi certyfikowane produkty ekologiczne i naturalne.